Djynamo we francuskich Alpach pokazuje siłę młodzieży
W pierwszym tygodnia lipca kilkuosobowa grupa z Polski brała udział w europejskim projekcie młodzieżowym we francuskich Alpach. Głównym celem projektu było stworzenie możliwości uprawiania różnych sportów górskich dla młodzieży, która ze względu na swoją sytuację życiową ma często ograniczony dostęp do aktywnego wypoczynku. Nad bezpieczeństwem uczestników projektu czuwali profesjonalni przewodnicy – wolontariusze z organizacji 824000, którzy przygotowali program aktywności, aby jak najlepiej wykorzystać czas spędzony w górach.
Zdobyli szczyty, ale przede wszystkim uwierzyli w siebie
Przygoda zaczęła się 2 lipca, gdy grupa z Polski wspólnie z młodzieżą z Francji, Belgii i Szwajcarii spotkała się w bardzo malowniczej miejscowości Le Monetier-les-Bains położonej na wysokości ponad 1300m! Już od pierwszego dnia słychać było „oooooo” „wooooow” – liczne okrzyki zachwytu i wyrazy zdumienia. Wysokość również dawała o sobie znać w postaci nieustających zawrotów głowy – jednym słowem grupa gotowa na to co miało się wydarzyć! A co ich czekało? Wspinaczka, Via ferrata, chodzenie po lodowcu, spanie pod namiotem na wysokości ponad 1800m. „Ja mam naprawdę to zrobić?” – to chyba najczęstsze pytanie, które można było usłyszeć na początku tej przygody z górami. Pomimo pierwszych wyrazów zwątpienia okazywało się, że nie tylko młodzież jest zdolna to zrobić, ale sprawia jej to ogromną satysfakcję. Poczucie dumy odbijające się na twarzach młodych, którzy patrzyli na innych po zdobyciu upragnionego celu, było największą nagrodą za poniesiony trud wspinaczki.
„Ten tydzień był niesamowitym doświadczeniem. Od pierwszego dnia nasi francuscy przewodnicy stawiali przed nami ogromne wyzwania. Każdego dnia zwiększali poziom trudności, abyśmy mogli pokonywać swój strach, przekraczać swoje granice. Nie chodziło o to, aby konkurować z innymi, ale aby zmierzyć się ze sobą, ze swoimi słabościami, poznać swoje możliwości. Wiele osób, w tym również ja, nie wierzyło, że mogą to zrobić, a w końcu okazywało się, że są zdolni do jeszcze większych rzeczy. Góry dają niesamowitą możliwość, aby zbliżyć się z samym sobą – opowiada Beata, wolontariuszka ATD.
Spotkanie z innymi kulturami
Oprócz samych aktywności w górach ten tydzień był czasem wymiany kulturowej oraz po prostu uczenia się bycia razem. Każdego wieczoru młodzież przygotowywała tradycyjny posiłek ze swojego kraju. Można było skosztować belgijskiego sosu z królika, francuskiego Raclette, kaszę kuskus przygotowaną na sposób marokański. Na stole nie mogło zabraknąć polskiego akcentu – mielonego z kaszą gryczaną i zasmażonymi buraczkami. Nie robiono konkursu na najlepsze danie, ale trzeba przyznać, ze polskie danie bardzo innym posmakowało.
Pełni nowej energii do życia
Czas spędzony w górach nie tylko dawał możliwość bycia z innymi, poznawania nowych rzeczy, ale była to również okazja do tego, aby spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy. To nie był tylko wyjazd wakacyjny w ciekawe miejsce, lecz stał się wręcz przełomowym momentem w moim życiu. Dał możliwość poznać inne życie, spotkać cudownych ludzi o odmiennej mentalności i wspaniale spędzić z nimi czas w przepięknym miejscu, pełnym inspiracji. Po takim wyjeździe nie da się nie zakochać się w górach. W dodatku fizyczny wysiłek jak wspinaczka, z którą nigdy wcześniej nie miałam do czynienia, pozwolił zapomnieć o wszystkim, o codziennych problemach, o trudnych decyzjach, na które czas nadchodzi. Zamiast tego miało się okazję podejść do tego od nowa, spojrzeć z innej perspektywy i zrozumieć, że de facto, nie jest tak źle, da się radę. Dziękuję za tą wspaniałą przygodę – opowiada Diana.
Po tygodniu intensywnych przeżyć młodzież wróciła do swoich domów, czekających ich obowiązków, ale każdy wyjeżdżając zabrał ze sobą jakąś cząstkę tego miejsca i to chyba jest właśnie magia gór.
Projekt współfinansowany
Add a Comment